Zakupy zrobione w supermarkecie - na lokalnym targu byłoby taniej. Zwykle odwiedzamy BigC, gdy mamy ochotę na trochę niezdrowości: słodycze, napoje albo kończy się jakaś chemia, np. proszek do prania. Ewentualnie, gdy jesteśmy w antyspołecznym nastroju i nie chce nam się z nikim dogadywać. ;-)
- proszek do prania 800g - 24.500 VND ~ 4,11 zł
- ziemniaki - 15.198 VND (14.900 VND/kg) ~ 2,55 zł
- pomidory - 3.213 VND (8.500 VND/kg) ~ 0,54 zł
- filet z kurczaka - 30.452 VND (76.900 VND/kg) ~ 5,11 zł
- mleko bez cukru 1 l - 31.400 VND ~ 5,26 zł
- mirinda 1.5 l - 13.600 VND ~ 2,28 zł
- 2 x herbata zielona z aloesem 360 ml - 8.400 VND ~ 1,41 zł
- 2 x zupka "chińska" Vifon - 3.600 VND ~ 0,60 zł
- nitka woskowana Oral-B - 55.700 VND ~ 9,34 zł
- mydło Safeguard 135 g - 9.700 VND ~ 1,63 zł
- mleko kondensowane 380 g - 16.200 VND ~ 2,72 zł
- mydło Lifebuoy 90 g - 7.000 VND ~ 1,17 zł
- ciastka Oreo orzechowo-czekoladowe - 14.900 VND ~ 2,50 zł
- ciastka Oreo jagodowe - 13.700 VND ~ 2,30 zł
- herbata czarna 25 torebek - 32.000 VND ~ 5,36 zł
- 4 x jogurt truskawkowy - 5.800 VND ~ 0,97 zł
- cukinia - 3.078 VND (13.500 VND/kg) ~ 0,52 zł
- żelki 100 g - 8.000 VND ~ 1,34
---
Razem: 325.841 VND ~ 54,64 zł
Owoce prawie zawsze kupujemy na targu, bo są ładniejsze i tańsze. Przykładowo w BigC (który jest tańszy niż np. CityMart czy Maximark), cena pomarańczy to w tej chwili 50.000-60.000 VND/kg. Na rynku zapłacimy 30.000-35.000 VND/kg.
Ja herbatę torebkową kupuję tylko, jeśli w gości przyjeżdżają moi rodzice... :) W sieciówkach nie kupuję ani owoców, ani warzyw, ani mięsa, bo ani świeżość, ani cena mnie nie przekonują. I tak, chodzę do sklepów głównie po chemię gospodarczą i słodycze :D
OdpowiedzUsuńJa kupuję w sklepach drób, bo na "moim" targu jest tylko w wersji z piórami. ;-) Za świeży na moje umiejętności kulinarne.
UsuńA wy myślicie, że to owoce z targu to nie są z plantacji? większość z nich jest z tych samych plantacji co te w marketach
OdpowiedzUsuńNa rynku widać, kto ma jakie owoce i w jakiej ilości. Łatwo odróżnić "hurtownika" od pani z własną uprawą. Podobnie ilość, rodzaj i ceny ryb wahają się w zależności od dnia... A np. jajek czy mięsa mielonego dawno nie dostałam w Polsce tak dobrych.
UsuńUp, nie ważne, rozpędziłem się, chodziło mi o produkty w Polsce
OdpowiedzUsuń