Na początek krótkie podsumowanie roku 2014.
Najpopularniejsze wpisy na wietnam.info w 2014:
- Blogowanie pod jemiołą - wietnamskie do świąt przygotowania
- Czego nie przegapić, jadąc na wakacje do Wietnamu?
- 5 wietnamskich książek, które warto przeczytać
- W 80 blogów dookoła świata - kuchnia wietnamska
- Przyzwoite hotele/hostele w Sajgonie/Hanoi? Jak szukać noclegów?
- Wietnamskie imiona i nazwiska
- Plany wyjazdowe - przygotowania do podróży
- 10 rzeczy, które lubię i 10, których nie znoszę - w 5 dni do lepszego bloga
- Taksówka z lotniska Tân Sơn Nhất do centrum Sajgonu
- Przykładowe ceny Wietnam - grudzień 2014
Trochę statystyk:
W 2014 roku na wietnam.info ukazało się 51 wpisów (wszystkich jest 110).
Fanpage na facebooku osiągnął poziom 940 polubień.
Akcje:
W roku 2014 dołączyłam do grupy blogerów językowych i kulturowych, z którymi zaczęliśmy tworzyć comiesięczne wpisy w ramach akcji W 80 blogów dookoła świata. Dodatkowo w okresie przedświątecznym 24 blogerów stworzyło wpisy w tematyce związanej z Bożym Narodzeniem pod hasłem Blogowanie pod jemiołą. Patronat nad akcją objęło wydawnictwo Pons.
Dzięki Tomkowi Fornalewiczowi z sunori powstał też pierwszy katalog polskich blogów o tematyce azjatyckiej. Wietnam.info pojawił się w nim jako jeden z pierwszych. Warto zajrzeć na blogi-azjatyckie.pl i wzbogacić swoje zakładki.
W ramach motywowania się do regularnego pisania wzięłam też dwukrotnie udział w wyzwaniu blogowym Sen Mai. Tutaj muszę podziękować jego autorce, Uli Phelep - miałam wątpliwości, czy wietnam.info to dobre miejsce do tego typu wyzwania, ale okazało się, że spotkałam się z przychylnymi komentarzami, a mnie samą te notki nakręcały do działania.
Media:
Rok 2014 był spokojniejszy niż poprzednie w tej dziedzinie. Dwukrotnie nagrywałam krótkie wstawki do audycji czwartego programu Polskiego Radia 4 do 4: o wietnamskich zwyczajach (z Karoliną Cao-Przybylską z ziarnkoryzu.pl) oraz o rozpoczęciu roku szkolnego. Napisałam także artykuł do numeru poświęconego Wietnamowi magazynu podróżniczego Three weeks - już niebawem więcej informacji na ten temat.
A teraz czas na najciekawsze, czyli....
PLANY NA 2015 ROK
Moje cele na rozpoczynający się rok zakładają przede wszystkim utrwalenie systematycznego pisania i pracę nad językiem wietnamskim, dlatego już w tym tygodniu ruszą stałe serie tematyczne. Jeśli uczysz się języka, na pewno znajdziesz tu coś dla siebie. :-)
- Playlista - w ramach nauki języka wietnamskiego stworzyłam sobie listę wpadających w ucho piosenek. Co piątek będzie ukazywać się tłumaczenie jednej z nich.
- Rozmówki - 2 razy w miesiącu publikować będę klasyczne rozmówki tematyczne, opracowanie własne. ;-)
- Co w Wietnamie piszczy? - każda sobota to czas na krótkie podsumowanie wiadomości z Wietnamu z ostatniego tygodnia.
- Mam wiadomość - coś dla uczących się wietnamskiego, oryginalny artykuł po wietnamsku + słówka, co drugi czwartek.
- Opowiem Ci bajkę - lubię baśnie, legendy, podania.... a Wy będziecie mieli raz w miesiącu okazję posłuchać jednej wietnamskich historii.
- Moja podróż do Wietnamu - każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. Do tej pory z tej serii ukazał się miniwywiad z Adamem Szlachtą.
Poza tym będą też wpisy regularne o tym, co u nas słychać w Wietnamie - kogo spotykamy, jak nam się mieszka itp. To coś, co na pewno zainteresuje wybierających się na wczasy w Wietnamie albo planujących zimowy wyjazd w te okolice. :-)
Styczniowy rozkład jazdy:
I tak na koniec: Dziękuję!
Z całego serducha dziękuję wszystkim: Czytelnikom - Wam, którzy czytacie moje teksty, śledzicie posty na facebooku, lubicie, komentujecie i piszecie do mnie. Dzięki tym z Was, którzy aktywnie reagują na treści, które tworzę, czuję, że wietnam.info ma sens i faktycznie komuś się przydaje.
Dziękuję też bloger(k)om językowym i kulturowym - za współdziałanie, motywację i inspirację. A najbardziej dziękuję tym, którzy nie wahają się mnie krytykować. Dzięki Wam wiem, nad czym pracować. :-)
Cieszę się, że pojawią się regularne cykle na blogu. Najbardziej będę czekać na "Playlistę" i "Co w Wietnamie piszczy?". W ogóle przeczytałam wreszcie "Samą na drodze" i ciągle zapominam gdzieś u Ciebie w komentarzu krótko opisać swoje wrażenia, ach ta skleroza :P.
OdpowiedzUsuńStaram się brać dobry przykład z innych blogerów. :D Jestem ciekawa Twoich wrażeń - podziel się koniecznie! /jeśli nie komentarz, to może po prostu wiadomość? :-)
UsuńCiekawa droga przed Tobą :) mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować wszystkie plany i że ten nowy rok będzie jeszcze bardziej owocny w nowe doświadczenia blogowe ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ula! Też mam taką nadzieję, ale przede wszystkim mam zamiar systematycznie na to pracować. :-)
UsuńŻyczę Ci żebyś za rok robiąc podsumowanie tego roku mogła nas poinformować że cały plan został zrealizowany, trzymam kciuki, powidzenia :-)
OdpowiedzUsuńZ moim zapałem i Waszym wsparciem na pewno się uda. Też będziesz miała okazję przyłożyć do tego rękę. :-)
UsuńBędę śledziła uważnie, bo zapowiada się bardzo ciekawie :) Interesują mnie te bajki i legendy. Trochę chyba w Europie nie znane?
OdpowiedzUsuńPrawda. Mało kto je zna. A warto poznać, bo niektóre są ...dość nietypowe. :-)
UsuńSuper, że masz taki sprecyzowany plan co do swojego bloga. Gratulacje za przepracowany rok i powodzenia w tym 2015 :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbędę czekać na wszystko - no, może poza językiem, bo podręcznik do wietnamskiego stoi zakurzony i chyba nieprędko się do niego wezmę :)
OdpowiedzUsuń