Niewątpliwie największy wpływ wywarły na mnie książki przeczytane we wczesnym dzieciństwie. Za kształtowanie mojej osobowości odpowiedzialni są: Edmund Niziurski, Stanisława Platówna, Adam Bahdaj, Kornel Makuszyński, Hanna Ożogowska, Lucy Maud Montgomery, James Oliver Curwood... Ale jaka jest lista 10 pozycji, które często wspominam albo takich które skłaniają mnie do refleksji i działania?
1. Polyanna Eleanor H. Porter
– za zabawę w radość. Choć z perspektywy czasu zabawa i jej źródło nie wydają się już takie pozytywne, to jednak dostrzeganie iskry radości we wszystkim dookoła ugruntowało się u mnie przez tę właśnie książkę.
2. Autoportret reportera – zbiór fragmentów wywiadów i wypowiedzi Ryszarda Kapuścińskiego.
Pobudził mnie nie tylko do myślenia o tym, kim w zasadzie jest 'reporter', ale przede wszystkim do odkrywania różnych polskich reportażystów.
3. Koniec jest moim początkiem Tiziano Terzani
Jak to się dzieje, że obieramy w życiu taką a nie inną ścieżkę, stajemy się tym kimś a nie innym? Terzanim zaczytywałam w styczniu 2013, podróżując po Wietnamie, więc książka dodatkowo dobrze mi się kojarzy.
4. Superskuteczne strategie opanowania języków obcych. Twój prywatny coach Ewa Zaremba.
Dla odmiany – praktyczny poradnik. Moja przygoda z nauką języków jest pokręcona, niedługo napiszę o tym nieco więcej. Książka po raz pierwszy uświadomiła mi, że nie muszę uczyć się tradycyjnie i że każdy może znaleźć własną skuteczną metodę. Nieźle motywuje.
5. 10 założeń networkingu Larry James
Kolejny poradnik w zestawieniu. Książka, którą od razu przeczytałam dwa razy. W zasadzie nie jestem w stanie do końca zrozumieć, czemu tak na mnie podziałała, ale po lekturze zdecydowanie bardziej polubiłam ludzi.
6. Ścieżki przez dżunglę Monika Warneńska
Wracam do dzieciństwa. Mały chłopiec wędruje z południa na północ Wietnamu – do ojca. Dużo wylanych łez, sporo wchłoniętych informacji. Opowieść o wojnie w Wietnamie dla dzieci, z perspektywy komunistycznej. To moja pierwsza książka Warneńskiej, ale chętnie wymieniłabym tutaj jeszcze kilka innych, które bardzo lubię: „Tygrysie oczy”, „Córka jego ekscelencji”, „Oczy smoka”... Warto pamiętać o tej autorce, bo napisała mnóstwo ciekawych książek nt. Wietnamu.
7. Kłamczucha Małgorzata Musierowicz
Literatura młodzieżowa. Pisałam o niej tu. Może to właśnie przez czytanie Jeżycjady wylądowałam na studiach w Poznaniu? ;)
8. Spotkanie w dżungli Bronisław Wiernik
Książka, którą odkryłam niedawno, przez przypadek, szukając więcej informacji o historii opisanej w „Zbiegu z fortu Nam Dinh”. Obok prawdziwych życiowych historii, sporo fikcji literackiej, ale też istotnych pytań o naturę człowieczeństwa. Jak wojna wpływa na podejmowanie decyzji? Kto jest dobry, a kto zły? Czy ktoś jest lepszy? Czyja prawda jest prawdziwsza?
9. Biblia
;-) A niech będzie na tej liście jeden klasyk. Czy jest faktycznie ktoś w Polsce, kto może powiedzieć, że Biblia nie wywarła żadnego wpływu na jego życie?
10. Kamasutra
Może to nieco obrazoburcze, że tak obok Biblii, ale nie wierzcie popkulturze i innym ludziom. To nie jest wielka księga pozycji seksualnych, to jest traktat o życiu społecznych – ciekawe źródło wiedzy o dawnych Indiach. Pokazuje, że warto sięgać po informacje do przeszłości i że ludzie nie stają się mądrzejsi.
Jak widać, moja lista jest nieźle pomieszana, tak samo jak ja. Jest i słodko, i familijnie, i podróżniczo. Znajdziecie tu walkę z językami i silenie się na optymizm, trochę ciągot ku poprawności i trochę w zupełnie inną stronę. Ot, cała ja. ;-) Nie nominuję kolejnych osób, chociaż uwierzcie - warto sporządzić taką listę dla samego siebie, żeby przekonać się, co w nas siedzi i co, czasami bez naszego świadomego udziału, miało na nas duży wpływ. A tu jako ciekawostkę macie listę 15 książek najczęściej wymienianych przez użytkowników facebooka.
Pozdrawiam i idę sobie coś poczytać.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:D Teraz zastanawiam się, co sobie o mnie myślisz. Niemniej - cieszę się bardzo, że Cię zainspirowałam.
Usuń