Odpowiedź na pytanie brzmi zatem: to ciemne, dziwne coś nad świeczką to suszony strączek bồ kết. Według wikipedii polska nazwa to glediczja, mnie kojarzy się z bobem czy jakąś fasolą. Roślinka bardzo użyteczna i o ciekawych właściwościach. Regularne mycie w naparze z bồ kết sprawia, że włosy stają się zdrowe i błyszczące. Nasiona wykorzystuje się podobno także w leczeniu: czerwonki, bólu zębów i przewlekłego kaszlu. Ot, taki magiczny środek. Nie wiem, jak sprawdza się w tych chorobach, ale na włosy działa świetnie, w dodatku ładnie pachnie.
Wystarczy: dobrze przypalić suszone strączki nad ogniem, pokruszyć drobno, zalać wrzątkiem, odczekać aż trochę ostygnie, solidnie zamieszać, spieniając, wymyć w tym głowę, starając się nie pobrudzić na brązowo całej łazienki. Spłukać włosy roztworem wody i soku z cytryny (ewentualnie octu). Spłukać wodą. Banalne, błyskawiczne wręcz. ;)
![]() |
Maminka instruuje młodszą czarownicę, jak przyrządzić magiczny włosoulepszacz. Jak widać, ma lepiej wyposażoną kuchnię i nie musi posiłkować się świecami. |
Szczerze mówiąc, nie pierwszy raz miałam do czynienia z tym specyfikiem. Podczas stypendium, w 2008 r., skarżyłam się Mamie przez skajpa, że wypadają mi włosy. I wtedy to jako człek nie do końca poradny i czający się, zakupiłam "bồ kết túi lọc" (sproszkowany już i w saszetkach). Zdecydowanie słabszy w działaniu, choć niewątpliwie prostszy w obsłudze. Niemniej i tak polecam, gdyby ktoś miał ochotę spróbować tej dziwności.
Następna rzecz do zrobienia w Wietnamie? Kupić na targu bồ kết i wypróbować! ;)
A wiesz, że znam tę roślinkę? Wydaje mi się, że widziałam te owoce (?) w Niemczech i na pewno gdzieś w Europie Południowej, jak sobie rosły na drzewach. Dobrze wiedzieć, że ma takie magiczne właściwości. W ogóle powinnaś podrzucić ten wpis gdzieś na blogu Anwen, to zrobił by się ogromny szał na blogach włosomaniackich ;).
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy to jest dokładnie ten sam gatunek. Trzeba by sprawdzić. :-) Dla mnie bồ kết jest ciekawą alternatywą, dla no-poo, które mnie bardzo pociąga, ale mam opory, żeby na nie przejść w całości.
Usuń