To już przedostatni post wyzwania Uli. Tym razem miało być o książce, filmie lub albumie muzycznym, dlatego dzisiaj dowiecie się, jaka jest moja ulubiona książka.
Głupia sprawa, ale jest to...
„Kłamczucha” (Tên Nói Dối)
Małgorzaty Musierowicz. Jest to druga część cyklu „Jeżycjada”.
Dostałam ją na 11 urodziny od znajomej babci i od tamtej pory
przeczytałam ją niezliczoną ilość razy. Jest sztampowa, słodka,
ale poprawia mi humor, zawsze gdy coś jest nie tak. Uczy, że warto
mieć pasję, że trzeba pracować nad sobą i że obecność
innych ludzi w naszym życiu jest ważna.
Książkę mam w dwóch
egzemplarzach: polskim i wietnamskim:
Wietnamskie wydanie ukazało się w
2008 roku, a tłumaczenia dokonała pani
Nguyễn Thị Thanh Thư, którą miałam kiedyś okazję poznać osobiście, ale podejrzewam,
że ona już tego nie pamięta. Nguyễn Thị
Thanh Thư jest bardzo płodną tłumaczką,
autorką przekładów na język wietnamski książek takich
jak: „S@motność w sieci” (Cô đơn trên mạng) Janusza L.
Wiśniewskiego, „Nielegalne związki” (Quan hệ
không hợp pháp) Grażyny Plebanek, a
także „Ta miłość przetrwa” (Và tình yêu còn lại) Lucyny
Legut, „Ślad po mamie” (Dấu vết của mẹ) Marty Dzido,
“Szkoła żon”
(Trường học cho các bà vợ) Magdaleny Witkiewicz i wielu innych...
Pamiętam tę książkę z dzieciństwa :) nie sądziłam, że została przetłumaczona na wietnamski- dobrze, że takie pozycje są promowane na świecie
OdpowiedzUsuńDokonania pani Nguyễn Thị Thanh Thư w tej dziedzinie robią wrażenie. Podziwiam, że tłumaczy tyle książek. :-)
UsuńMogłabyś podrzucić jakiegoś linka do jej strony lub strony o niej? Szukałam, ale nie znam wietnamskiego ;) więc nie wiem, które strony zawierają wartościowe informacje. A chętnie dowiem się np. skąd zna j. polski :)
UsuńZaczęłam drążyć temat i widzę, że chyba nie ma jej strony. W sieci krążą tylko informacje o tym, że coś przetłumaczyła itp. Nie ma nawet pełnego zestawienia jej prac. Tutaj kilka informacji: http://www.instytutksiazki.pl/p,dla-tlumaczy-autor,10380,nguyen-thi-thanh-thu.html
UsuńSpotkałam panią Thanh Thư właśnie na zjeździe absolwentów polskich uczelni. Wiem też, że jest córką znanego pisarza.
Dzięki!
UsuńO roli innych osób w naszym życiu traktują wszystkie części Jeżycjady. Bardzo trafnie ujęłaś puentę książek M.M. Cieszę się, że są jeszcze fanki tego cyklu :)
OdpowiedzUsuń:-) Miło mi, że zajrzałaś. Zdecydowanie jestem fanką Jeżycjady. Gdy byłyśmy z przyjaciółką na stypendium w Hanoi, ukazała się akurat "Sprężyna". Nie mogłyśmy się doczekać, kiedy ją przeczytamy, więc koleżanka z Polski przysłała nam książkę w zdjęciach... i w takiej formie ją czytałyśmy.
Usuń