Jak to się stało?
Kazimierz Kwiatkowski to polski architekt i konserwator zabytków. Na jego postać natkniecie się także w "Zaginionym królestwie" Moniki Warneńskiej. Hoiańczycy uważają, że to dzięki jego zaangażowaniu udało się uratować tutejszą starówkę przed totalną przebudową. Dopomógł wpisaniu Starego Miasta w Hoi an na listę Światowego Dziedzictwa Unesco
Kazimierz Kwiatkowski urodził się w 1944 r. w Lublinie, od roku 1981 kierował pracami konserwatorskimi w Wietnamie i to tutaj, w Hue zmarł w 1997 r. Jego praca jest przez miejscowych bardzo ceniona i w centrum Hoi an postawiono mu pomnik. Również w cytadeli w Hue i w sanktuarium Czamów w My Son możemy znaleźć tablice upamiętniające Kazika, jak nazywali go Wietnamczycy. Dwa lata po jego śmierci wydano także książkę: "Kazik. Ký ức bạn bè", Nhà xuất bản Đà Nẵng, 1999 ("Kazik. Wspomnienia przyjaciół", Wydawnictwo Danang, 1999).
Jak miło :) Szkoda, że dowiedziałam się o tym teraz, 1,5 miesiąca po powrocie... Lepiej późno niż wcale :) Czekam z niecierpliwością na Twoje dalsze relacje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń